Horus

Horus
Dzieli imię z bożkiem egipskim. Jego patron był opiekunem nieba i monarchii, władcy utożsamiali się z nim i przyjmowali jego imię. Mimo, że pies ma mało wspólnego ze swoim mitologicznym imiennikiem, to oboje miłują sokoły.
-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-
WIEK :| 5 lat
ŻYWIOŁ :| Noc
MOCE :|
Bezproblemowo porozumiewa się ze zwierzętami nocnymi
Jego zmysły się wyostrzają w nocy
Podczas nocnej wali jest silniejszy i szybszy
PROFESJA :| Wojownik

Siła: 320 | Zwinność: 220 | Szybkość: 120 | Kamuflaż: 100
      Walka :| Pies walczyć lubi, uważa to za miłe hobby. Szybko kąsa przeciwnika po bokach, aby niespodziewanie rzucić się na niego całą swoją siłą.
      Magia :| -
     Wiedza :| Podstawy medycyny, Znajomość Magicznych Stworzeń
SZKOLENIE :| -
EKWIPUNEK :| Nóż Ibis (Festiwal Wiosny 2018), Miecz Lunares

WYGLĄD :|
     Rasa :| Border colie
     Wzrost i waga :| 56cm i 30kg
     Umaszczenie :| Lilac merle
     Cechy szczególne :| Kilka niewidocznych blizn na karku i grzbiecie

CHARAKTER :| Mimo że nie jest duszą towarzystwa, lubi czasami porozmawiać z innymi psami, nawet na głupie tematy. Nie wiem, czy można go nazwać samotnikiem, aczkolwiek nie przeszkadza mu ciągła samotność na treningach i spacerach w lesie. Walkę uważa za hobby, przyjemność. Nie zabija, chyba że w ostateczności. Później męczą go wyrzuty sumienia, że mógł zostawić, że mógł poczekać. Lubi ją doskonalić aby stawać się coraz groźniejszym i lepiej bronić swej nowej ojczyzny. Pies mocno nieufny, potrzeba czasu aby w towarzystwie innego psa rozluźnił mięśnie i nie spodziewał się nagłego ataku. Miał w przeszłości nieszczęśliwą miłość, więc do tego tematu poschodzi ostrożnie, z bojaźnią że tym razem znowu się nie uda. Jest wierny i lojalny, nie splami swego honoru kłamstwem. Mówi szybko, tylko to co trzeba. Woli słuchać niż mówić. Gdy się już z nim zaprzyjaźni, staję się ciepły i opiekuńczy. Nie można powiedzieć, że nie jest odpowiedzialny i niezorganizowany.
Po odejściu Agnes, stał się trochę zimniejszy w obejściu z innymi psami. Swoje prawdziwe uczucia zachowuje jedynie dla tych, którzy coś dla niego znaczą. Już dawno przestał mieć jakiekolwiek zasady moralne, choć czasami jakieś przebłyski odzywają się u niego. Jednym słowem, aby ochronić to co kocha, jest wstanie zabić każdego, bezwzględnie. Ciągle lojalny, może trochę mniej wesoły i gadatliwy. Stracił swoje poczucie humoru jak i jakiekolwiek oznaki radości z życia. Jeśli jest już coś, co go raduje, zdarza się to zwykle bardzo rzadko.

HISTORIA :| 
Jako szczeniak pół swojego życia spędził z bratem Ozyrysem. Jak widać po imionach, ich właścicieł kochał kulturę egipską i sam był dyrektorem wystawy o tym temacie. Mimo sprzeczek jakie były z kochającym bratem, oba psy doceniały towarzystwo tego drugiego i się po prostu lubiły. Mimo że Ozyrys jako pies dwa lata starszy znał rodziców, nigdy o nich nie mówił. Nigdy. Ich opiekun, pan w odeszłym wieku odszedł i nie wrócił, gdy Horus miał dwa lata. Pamięta tylko, że jego pana zabrała wielka biała ciężarówka, która świeciła się i piszczała. Razem z bratem zostali przekazani córce starszego pana, która miała ich otoczyć opieką i zapewnić godny byt. Przez miesiąc ich miska świeciła pustką, jedzenie dostawały lub podkradały innym psom. W końcu dziewczyna zawiozła oba psy do lasu i przywiązała do drzewa. Potem pojechała i nie wróciła. Przez dwa dni Ozyrys przegryzał linkę, dopiero trzeciego dnia Horus wydostał brata zrywając tanie szelki. Rok w lesie wyostrzył ich zmysły i nauczył sztuki walki i polowania. Kolejny rok postanowili spędzić w dużym mieście, gdzie właśnie Horus poznał swą pierwszą miłość. Zakochał się w kundelce, która jak się później okazało odwzajemniła uczucia. Koniec końców rzuciła go, gdy okazało się że jest bezpański tak jak ona. Horus nie wiedział czemu, ale popadł w głęboki smutek i uraz do wszelakiego rodzaju miast. Ozyrysowi powodziło się lepiej. Znalazł sobie suczkę, z którą założył szczęśliwą rodzinę. Rodzina suczki przygarnęła owczarka, więc ten już nie szwendał się wraz z bratem. Wychudzony i smutny opuścił miasto z myślą że tam stracił brata i miłość. W końcu pies w bieli zaoferował mu lepszy świat, i tak oto Horus zawitał w krainie Jutrzenki.
RODZINA
Rodzice :| Nie pamięta, nie wie czy w ogóle ich poznał
Rodzeństwo :| Brat Ozyrys, dobrze go kojarzy mimo wielu sprzeczek
Partner :| Czeka na tą jedyną. Kiedyś zauroczył się w suczce o imieniu Agnes, która niespodziewanie zaginęła. O tej pory inaczej patrzy na świat przez pryzmat miłości. Wątpi, aby kiedykolwiek znalazła się osoba, która wyciągnęłaby go z mentalnego dołka i ... po prostu pokochała go takim, jakim jest. A po za tym pamięta o dawnej miłości...
Potomstwo :| Nie posiada, wątpi aby dał radę wychować ewentualne dzieci na dobre psy.

MIEJSCE ZAMIESZKANIA :| Helecho, cicha i spokojna miejscowość. Domek oddalony od miasteczka, na wzgórzu obok rzeki.
CIEKAWOSTKI :|
Kocha sokoły, marzy o posiadaniu kilku wyszkolonych ptaków. 
Paniczny lęk przed morską głębią.

Gmail: biszkopciki.somfajne@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz