ŹRÓDŁO ZDJĘCIA
Aragon
Mimo że nie pamięta jak mamusia i tatuś go nazywali, ciocia Yasmine wymyśliła, że może przyjąć imię Aragon. I tak też zrobił, ufając łaciatej suczce.
Aragon
Mimo że nie pamięta jak mamusia i tatuś go nazywali, ciocia Yasmine wymyśliła, że może przyjąć imię Aragon. I tak też zrobił, ufając łaciatej suczce.
-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-⋅-
PŁEĆ :| Jest to piesek, mimo że na pierwszy rzut oka można tego nie zauważyć. W końcu to szczenię, prawda? Małe i jeszcze nie rozwinięte na tyle aby ktoś rozróżnił płeć od pierwszy raz widząc go na oczy,
KIERUNEK KSZTAŁCENIA :| Sam jeszcze nie wie, choć bardzo lubi ptaki. Ciocia Lady powiedziała, że znała kiedyś psa który opiekował się ptakami pocztowymi i jeśli chce, może objąć taką drogę w przyszłości.
TRENING :|
Siła: 60| Zwinność: 50| Szybkość: 50| Kamuflaż: 40
Walka: - | Magia: Umie przenosić telekinezą małe i lekkie przedmioty. | Wiedza: Podstawowa wiedza o ptakach Eos.
WYGLĄD
Rasa :| Sam nie wie, do której rasy się zalicza. A skoro nie wie, można uznać że ma urozmaicone drzewo genealogiczne i po trochę cech z różnych ras. Choć ciocia Yasmine powiedziała mu kiedyś, że widziała bardzo podobnego psa do niego i gdy zapytała się go o rasę, to stwierdził że jest owczarkiem francuskim, woli być po prostu mieszańcem.
Cechy szczególne :| Jeśli do tego zalicza się miękka sierść, to tak, ma milusie futerko. Jego ogon to dość krótka szabelka, którą bardzo lubi machać.
CHARAKTER :| Jest to głupiutkie stworzenie wierzące we wszystko co się powie. Nie przyjmuje do wiadomości niczego złego o innych psach, nie boi się wyjść samemu ufając innym. Bardzo towarzyskie stworzenie, nie wiadomo czy bez kontaktu z innymi byłby wstanie przeżyć. Jest odważny i często później wraca z podkulonym ogonem do cioci Yasmine. Bardzo lubi ptaki, biegać za ptakami i malować ptaki. Wydawałoby się że w jego głowie są tylko te skrzydlate stworzenia, choć lubi też kucyki. Wiele razy prosił ciocię Yasmine i ciocę Lady o konia, ale one nie chcą się zgodzić, tłumacząc się że zwierzę jest zbyt drogie w utrzymaniu. Czasami potrafi podejść do zupełnie obcego psa i rozpocząć rozmowę o czymkolwiek byleby porozmawiać. Dość niezdarne i takie raczej pozostanie, nie liczmy na cudy. Potrafi czasami rozczulać się nad różnymi rzeczami. Bardzo kocha ciocię Yasmine i ciocię Lady, choć tą drugą trochę mniej, bo każe mu jeść różne niedobre rzeczy. Mimo częstego głupkowatego zachowania jest dość dojrzały, większość rzeczy robi samodzielnie i nienawidzi, gdy traktuję się go jak małego szczeniaczka. Zdarza mu się siedzieć parę godzin gapiąc się na morze lub las, nie zwracając tym samym uwagi na resztę świata.
RODZINA :|
Rodzice :| Bardzo kocha swoją mamusię, choć ciocia Yasmine powiedziała, że ona go zostawiła i to przez nią zginął Karmen. Za to ciocia Lady mówi, że ona kiedyś wróci, bo nastały ciężkie czasy i ona nie mogła się nim teraz zaopiekować. Nie za bardzo wie w co wierzyć, ale przyjmuje do siebie obie wersje. Tatusia pamięta jako bardzo głośno mówiącego psa, który często lizał mamusię po pysku. W pewnym momencie zniknął jak promyk słońca w nocy i nigdy więcej nie przyszedł. Nadal nie wie, że już nigdy nie wróci.
Rodzeństwo :| Ciemny szczeniak o wdzięcznym imieniu Karmen. Zginął w nocy, w dzień w którym zaopiekowała się nimi czarno biała suczka ratując ich z ulicy. Nie pamięta, czy ma inne rodzeństwo. Raczej nie.
CIEKAWOSTKI :| Bardzo boi się ciemności i dnia, w którym podejdzie do Kryształu aby poznać swoją moc. Na dodatek ciągle wierzy że w Jutrzence panuje pokój i nie przyjmuje wiadomości że inne psy mogą się nawzajem zabijać.
KONTAKT :| biszkopciki.somfajne@gmail.com
(wchodzę codziennie, jeden z moich głównych maili
więc spokojnie można pisać)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz